Partia Wolnych Demokratów w Niemczech- słów kilka

Na polskiej scenie wciąż brakuje partii która połączyłaby zarówno wolnościowe pojęcie praw jednostki jak i wolnościowe pojęcie gospodarki, oznaczające walkę o zwijanie granic państwa i ograniczanie biurokracji. U naszych zachodnich sąsiadów taka partia, Partia Wolnych Demokratów (Freie Demokratische Partei), odgrywa dość istotną rolę w opozycji, ale jest oskarżana o pomijanie ludzi biednych i skupienie się na ludziach zamożnych. Jej hasło to „Państwa tylko tyle, ile niezbędne”.

Partia ta wypowiada się za ochroną praw jednostki i broni ich przed zakusami Państwa usiłującego je ograniczyć, i szczególnie tutaj udziela się jej skrzydło znane jako lewicowi wolnościowy, podczas gdy gospodarczy liberałowie zajmują się gospodarką dla średniozamożnych. Jej były długoletni szef, dr Guido Westerwelle, jest raczej zastraszonym gejem, i swą orientację długo ukrywał przed opinią publiczną, by wreszcie zrobić coming out na bankiecie pełnym chrześcijańsko-demokratycznych polityków.